Turyści wyjeżdżając na wakacje bardzo rzadko chcą rozstawać się ze swoimi zwierzami wszak większość ludzi jest przywiązana do swoich zwierząt domowych i traktuje ich jak domowników, dlaczego więc nie można zabrać ich ze sobą na upragnione wakacje? Jednak jeśli tacy turyści przyjeżdżają z psami, kotami i innymi zwierzętami nad polskie morze i pozwalają im kapać się w nim na plaży, w miejscu, gdzie jest kąpielisko dla wszystkich, w szczególności również dla dzieci, oznacza to, że po prostu nie wiedzą co robią. Niestety ratownicy wodni nie potrafią też egzekwować przepisów zabraniających kapania się psów na plaży. Poza tym pies, który swobodnie biega po plaży, zwłaszcza rano i wieczorem, zostawia po sobie odchody w piasku, a rano dzieci zaczynają w tym piasku grzebać łopatkami, budują zamki z piasku itp. Jest to maksymalnie niehigieniczne. Poza tym wyprowadzanie psów i kotów na plaże w czasie, kiedy jest najwięcej ludzi męczy zwierzaka jest przede wszystkim za gorąco wtedy dla psa i kota, piasek jest za bardzo rozgrzany, z wierzę ma dodatkowe futro. Nie są to dobre miejsca dla zwierząt nad polskim morzem. Lepiej jest zostawić psa lub kota z hotelu dla zwierząt albo u znajomych, jeśli nie pozwalają nam na to fundusze.