Dzieci niekiedy potrafią zepsuć wypoczynek nie tylko nam, ale także osobom, które będą z nami wypoczywały na wybrzeży, na plaży. Dzieci biegają i krzyczą, co samo w sobie może być nieprzychylnie przyjmowane przez innych plażowiczów. Największym problemem rodziców, którzy zabierają małe dzieci na płaz ei nie potrafią ich upilnować tak, aby dziecko nie stało si postrachem wczasowiczów jest przekonanie, że przecież wszyscy lubią dzieci. Jednak to nieprawda, nie wszyscy lubią dzieci. Nie można na przykład naszym dzieciom bezkarnie polewać wodą ludzi, którzy leżą obok. Jest to niewybaczalne zwłaszcza wtedy, kiedy robią tak dzieci zbyt duże aby można je było wytłumaczyć zbyt młodym wiekiem one na pewno rozumieją, że nie można polewać wodą nikogo na plaży, zwłaszcza jeśli chodzi o opalających się ludzi, dla których nagłe polanie zimną wodą kończy się szokiem znacznie większym niż kiedy generalnie jest chłodno. Należy także nauczyć malucha, aby na plaży nie sypało innym dzieciom, a także inny m dorosłym piaskiem w oczy. Dotyczy to również sypania w jedzenie, czy sypania piasek na ciało, na którym rozsmarowano olejek do opalania. Należy tak ze nauczyć dzieci bawić się tak, aby nie wrzeszczały.