Rowerem w góry dobry pomysł

Rowerem w góry dobry pomysł

Czy jest coś przyjemniejszego niż szusowanie po wzniesieniach, podjazdach i górskich szlakach na swoim jednośladzie? Wielu zapalonych miłośników kolarstwa zapewne odpowie, że nie. Ważne, aby wybierając się w górskie trasy przewidzieć kilka aspektów takiej wyprawy. Konieczne jest zatem zabranie ze sobą podręcznej apteczki, zaszczepienie się od tężca, jazda w kasku, duży zapas wysoko zmineralizowanej wody itd. Jeśli jednak wybieramy się na kilka dni, warto przemyśleć, gdzie będziemy nocowali i co będziemy jedli. Pewnie wielu miłośników survivalu odpowie, że jeśli noclegi w górach to tylko pod gołym niebem, ale zakładając, że noce nawet pod namiotem mogą okazać się górach zimne, warto pomyśleć wcześniej o tym, by na trasie swoich rowerowych wędrówek mieć uprzednio zarezerwowane miejsce na nocleg. Można też ryzykować i mieć nadzieję, że uda nam się znaleźć miejsce do spania w spotkanych po drodze domostwach. Jest wielu życzliwych ludzi, którzy chętnie przygarną pod swój dach zbłąkanych turystów. Nie należy jednak zapominać, że jest to niebezpieczne zarówno dla goszczących jak i dla tych, którzy będą goszczeni. Jeśli wcześniej nie zadbaliśmy o miejsce do spania miejsca albo rozładował się nam telefon i jesteśmy odcięci od świata, warto poszukać jakiegoś domu mieszczącego się w gospodarstwie agroturystycznym – jego właściciele są przyzwyczajeni do wizyt amatorów kolarstwa i zatroszczą nie tylko o nas, ale także o nasz jednoślad.